
Z kadry MKP Szczecinek odchodzi jeden piłkarz. Po rundzie jesiennej drużynę opuszcza Kaito Hayashi.
Zawodnik z Japonii po kilkumiesięcznym pobycie w Szczecinku, wraca do azjatyckiej piłki.
- Europejscy zawodnicy są wysocy i silni. Coś, czego nie mogę doświadczyć w Japonii. Chcę się rozwinąć w Xintiandi z moim doświadczeniem. Szczecinek to spokojne miasto. Czas płynął tutaj powoli, czegoś takiego nie ma w Tokio. To było na początku dosyć dziwne uczucie. Widok jeziora w godzinach wieczornych był niesamowity, ludzie w mieście byli mili i ciepli. Bardzo smakowała mi zupa pomidorowa i pierogi. Pewnego dnia wyruszę w podróż tutaj. Życzę MKP awansu do III ligi - powiedział Tematowi Kaito Hayashi.
Runda jesienna dla piłkarza z Kraju Kwitnącej Wiśni była udana. Kaito Hayashi był solidnym zawodnikiem w zespole Zbigniewa Węglowskiego i często włączającym się w akcje ofensywne.
Odejście wysokiego stopera to z całą pewnością spore osłabienie dla szczecineckiego klubu, który musi szukać jego następcy.
Przypomnijmy. Kaito Hayashi ma 21 lat, mierzy 185 centymetrów wzrostu. Grał w klubach Chiba Economy School Football Club (2012-14), Nihon Kougakuin Football Club Tokyo (2015-16) i WPSC Kazusa (2017). Do MKP Szczecinek trafił w lipcu i grał na pozycji środkowego obrońcy i był to pierwszy od lat zagraniczny zawodnik w naszym mieście. Piłkarz wystąpił w 15 meczach ligowych IV ligi i w jednym pucharowym oraz trzech towarzyskich (za każdym razem wychodził w podstawowym składzie). W składzie MKP zastąpił między innymi Mateusza Gobisa, który wyjechał na studia.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie