
Miejski Klub Piłkarski Szczecinek ma nowego trenera. Kto nim został?
MKP Szczecinek ma nowego trenera, czwartego w historii, ale pierwszego „spoza klubu”. IV-ligowca prowadzić będzie w nowym sezonie Adam Ziółkowski ze Złotowa. W przeszłości był szefem Akademii Piłkarskiej Fair-Play w Złotowie, pracował też z reprezentacją województwa Wielkopolskiego U-11 czy U-15, a także zespoły juniorskie Amiki Wronki. Jeśli chodzi o piłkę seniorską, był trenerem Sparty Złotów i do jesieni ub. roku Pogoni Łobżenica.
Nowy trener MKP odbył staże w Hannoverze 96, Dynamo Zagrzeb, CSKA Sofia, Bayer Leverkusen i Śląsku Wrocław. Oprócz tego był też trenerem-scoutem w Lechu Poznań.
- Adam Ziółkowski posiada tytuł Trenera Klasy Pierwszej Piłki Nożnej/UEFA ELITE YOUTH A. Jest także trenerem edukatorem w PZPN. Serdecznie witamy Adama Ziółkowskiego w naszym klubie i życzymy wielu sukcesów z Miejskim Klubem Piłkarskim Szczecinek!
- informuje klub ze Szczecinka.
W MKP Szczecinek Ziółkowski zastąpi Karola Sadzika, który prowadził klub od maja po rezygnacji Michała Ponichtery i utrzymał zespół w IV lidze. Przygotowania do sezonu 2024/2025 ruszą już niebawem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ważni też piłkarze,a więc kto w drużynie?
Nowemu trenerowi należą się słowa otuchy i życzenia powodzenia w nadchodzącym sezonie IV ligi. Warto utrzymać tę ligę, nim nastąpi powrót do tradycyjnej zdrowej i niekiedy chorej konkurencji piłkarskiej w Szczecinku. Problem polega na tym, że pan trener może nie zrozumieć specyfiki pustych trybun na meczach MKP. Wyjaśniam krótko, że Szczecinek... to Darzbór i Wielim - kluby "starożytne" i rywalizujące ze sobą, odkąd rozwiązano Lechię Szczecinek (1970 r.?). Błędem założycielskim pomysłu na MKP było spacyfikowanie obydwu klubów przez władze miejskie na rzecz sztucznego tworu pt. MKP. W rezultacie MKP nie ma dopingu kibicowskiego czy kibolskiego i piłkarze kolejny sezon rozegrają w ciszy lub przy szyderstwach na trybunach.
Ściąganie trenerów z zewnątrz..zawsze źle się kończyło dla Szczecinka.Jedynym wyjątkiem był Wojciech Megier ale tez wytrzymał tylko pół roku.natomiast dokoptowanie do zespołu trenerskiego znowu pana Zbigniewa W.to przesada... nikt inny jak tylko on odpowiada za tą zapaść gdzie większość zawodników ze Szczecinka poszła do okolicznych klubów..-(((.zresztą Łobżenica w tym roku też z hukiem spadła z 4 ligi wielkopolskiej