Gmina zainwestuje w swoje szkoły

Nadchodzące zmiany w oświacie to nie tylko przekształcenia szkół. To także inwestycje, które trzeba będzie zrealizować, by już od września tego roku można było rozpocząć nowy rok szkolny zgodnie z wytycznymi wdrażanej właśnie reformy. Ręce pełne pracy na najbliższy czas będzie mieć pod tym względem Gmina Szczecinek. Już wiadomo, że zadań do wykonania jest wiele, w dodatku – wcale nie najtańszych.

O najważniejszych inwestycjach, których gmina będzie musiała się podjąć jeszcze w tym roku albo w latach najbliższych poinformował wójt Ryszard Jasionas. – Już wiemy, że dwie szkoły trzeba będzie wyposażyć w specjalistyczne pracownie. Wynika to z podstawy programowej – podkreślił wójt. Chodzi o placówki w Żółtnicy i Parsęcku, które od września staną się szkołami ośmioletnimi. 

- Szkołę w Wierzchowie musimy zmieścić w jednym budynku. Musimy w związku z tym poczynić nakłady finansowe na jej rozbudowę. Do tego w Wierzchowie musimy dobudować oddział przedszkolny – wyjawił dalej Ryszard Jasionas.

Do tego wszystkiego dochodzi zaplanowana na ten rok termomodernizacja szkół oraz inne przedsięwzięcia, które już zostały zapisane w budżecie. Przypomnijmy. Spora część wydatków inwestycyjnych będzie związana z planowaną termomodernizacją szkół. Na ten cel gmina ma przeznaczyć 1 760 124,00 zł (przy dofinansowaniu 910 911,00 zł). Adaptacja sali gimnastycznej i pomieszczenia gospodarczego na oddział przedszkolny w Zespole Szkół w Turowie będzie natomiast kosztować 120 tys. zł. W planach jest również montaż mikroinstalacji fotowoltaicznych w szkołach w Turowie i w Gwdzie Wielkiej (a także w Urzędzie Gminy). Łącznie to zadanie będzie warte 587 380,00 zł przy 499 273,00 zł dofinansowania.

- Na ten rok i na najbliższe lata naprawdę mamy co robić, jeśli chodzi o inwestycje w oświatę – zaznaczył wójt. - Poza tym musimy ponosić koszty kształcenia na poziomie 10 -11 mln zł. Duże zaangażowanie leży postronnie samorządu i mieszkańców, aby nasze dzieci mogły się uczyć w godziwych warunkach.