
W sobotę 6 września odbył się pierwszy w Szczecinku Festiwal Światła. Widowiskowa impreza przyciągnęła do szczecineckiego parku prawdziwe tłumy, jakich tam dotąd nie było. Zwieńczeniem był kapitalny pokaz na pomoście przy zamku.
Był to pierwszy Festiwal Światła w Szczecinku. Mieszkańcy i turyści tłumnie obecni aż od terenu przy muszli koncertowej, przez Ogród Różany, zamek, budynek Szkoły Muzycznej, park, aż w okolice plaży miejskiej, mogli podziwiać, co przygotowali organizatorzy. A było na co popatrzeć. Kolorowe drzewa, interaktywne instalacje świetlne, przy których chętnie pozowano do zdjęć, pojawiła się bajkowa, bańkowa fontanna i napis “Świetlny Szczecinek”. Po parku chodziły nawet LED-owe roboty.
Później gigantyczne tłumy (bez cienia wątpliwości można rzec, że tylu osób na imprezie w Szczecinku nie było od dawna) ustawiły się pod budynkiem Szkoły Muzycznej, gdzie odbył się pokaz, który - moim skromnym zdaniem - mógłby być troszeczkę ciekawszy. Przez pół godziny słuchaliśmy historii “Małego Księcia”, a następnie miejsce miał pokaz z laserowym mappingiem.
Zwieńczeniem Festiwalu Światła było niesamowite show w wykonaniu Phoenix Poi Group z Pszczyny na pomoście przy zamku. Działo się i na scenie, i na samym pomoście. Wszystkiemu towarzyszyła cicha pirotechnika, ogień i efekty specjalne oraz muzyka. Widzowie byli zachwyceni. Wiele osób już teraz ma nadzieję, że w przyszłym roku impreza ponownie zawita do Szczecinka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie