Emocjonujący mecz MKP. Wywalczony remis

W sobotę, 7 listopada, Miejski Klub Piłkarski Szczecinek rozegrał mecz 13. kolejki IV ligi zachodniopomorskiej z Iskrą Białogard. Gospodarze byli liderem tabeli, Iskra plasowała się na 14. miejscu.

W 5. minucie, zdaniem sędziego, gracz MKP w polu karnym sfaulował zawodnika gości. Wzbudziło to dużo kontrowersji. "Jedenastkę" wykorzystał pewnie Michał Wysocki, myląc Patryka Wilczyńskiego. W 8. minucie Iskra była bliska strzelenia bramki samobójczej, ostatecznie skończyło się na rzucie rożnym. Dwie minuty po tej sytuacji, Iskra była bliska podwyższenia wyniku, jednak z bramki świetnie wyszedł Wilczyński i to zmyliło gracza rywali, który nie opanował piłki. 17. minuta to strzał z dalszej odległości Iskry Białogard. Trzy minuty później kolejna akcja gości. Piłka po strzale jednego z zawodników z Białogardu minimalnie minęła prawy słupek bramki strzeżonej przez Wilczyńskiego. W 23. minucie meczu Grzegorz Kozanko uderzał piłkę głową, jednak nad bramką. W kolejnych minutach to MKP konstruował następne akcje i w 31. minucie Mateusz Malczyk uderzył futbolówkę zza pola karnego, jednak nad bramką Damiana Pończochy.

W 40. minucie gry, napastnik gospodarzy Marcin Kaszczyc uderzył zbyt lekko piłkę i ta minęła prawy słupek bramki Iskry. Do przerwy minimalne prowadzenie gości z Białogardu.

W drugiej połowie MKP ruszył do ataku i w 50. minucie wynik zmienił się na 1-1. Gola bezpośrednio z rzutu wolnego zdobył Mateusz Jureczko. To dla niego trzecie trafienie w obecnych rozgrywkach. Dwie minuty później Marcin Kaszczyc znalazł się w doskonałej sytuacji, po minięciu gracza gości, jednak bramkarz Pończocha obronił jego strzał nogami. W 56. minucie uderzenie Macieja Winnickiego zostało zablokowane w polu karnym przez obrońcę Iskry. Minutę później Kamil Brodowicz uderzał nad bramką. W 63. minucie to Iskra miała swoją szansę na ponowne prowadzenie, jednak piłka poszybowała nad bramką Patryka Wilczyńskiego. 14 minut przed końcem, wprowadzony wcześniej na boisko Maciej Szydlak uderzył piłkę głową, jednak bramkarz rywali był dobrze ustawiony i złapał futbolówkę.

Ostatnie minuty były niezwykle interesujące i emocjonujące. W 87. minucie jeden z graczy z Białogardu uderzył kąśliwie piłkę zza pola karnego i Patryk Wilczyński musiał wyciągać ją z siatki. Już w 90. minucie napastnik Marcin Kaszczyc uszczęśliwił kibiców i kolegów z drużyny: jego strzał sprzed pola karnego, dał wyrównanie MKP. To jego już 7 gol w bieżących rozgrywkach. Zaledwie dwie minuty później Kaszczyc mógł strzelić drugą bramkę, jednak piłka po jego strzale minimalnie minęła prawy słupek. Gospodarze cały czas szukali bramki, która dałaby im kolejne 3 punkty, jednak wynik już nie uległ zmianie. Jeszcze w przedostatniej doliczonej minucie kapitan Maciej Góra otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę.

Cały mecz zakończył się remisem 2-2. MKP ma na koncie 28 punktów (8 wygranych - 4 remisy - 1 porażka). Piłkarze ze Szczecinka nadal są liderem, jednak cała kolejka kończy się w niedzielę.

W 14. kolejce (14.11) MKP zagra w Gościnie z Olimpem. Koniec rundy jesiennej 21 listopada, klub ze Szczecinka zagra u siebie z Jeziorakiem Szczecin. Wcześniej, bo 11 listopada, lider IV ligi zagra w Chwiramie z miejscowym Sadem w ramach V rundy Pucharu Polski KOZPN.

Miejski Klub Piłkarski Szczecinek - Iskra Białogard 2-2 (0-1)

Gole dla MKP: Jureczko 50, Kaszczyc 90

MKP: Wilczyński, Góra Ż/CZ, Kusiak, Kozanko, Brodowicz, Winnicki, Malczyk (63. Szydlak), Jabłoński, Bedliński Ż (84. M. Knajdrowski), Jureczko, Kaszczyc

Patryk Witczuk