
Takiej świątecznej „ekspozycji” na placu przed ratuszem jeszcze w historii miasta z pewnością nie było. W poniedziałek, 7 grudnia w centrum miasta na placu Wolności pojawiła się znana zapewne wszystkim doskonale z telewizyjnych reklam czerwona, oświetlona ciężarówka. Wraz z pojawieniem się rozświetlonego setkami lampek konwoju Coca-Coli, wyrosły tu także liczne stosika z wieloma atrakcjami. Tegoroczna świąteczna trasa wiedzie przez 18 miast, m.in. Gdynie, Warszawę, Łomżę, Kielce, Kraków oraz oczywiście Szczecinek, a całej kampanii przyświeca hasło „Podaruj Radość”.
- Czerwone ciężarówki Coca-Cola to już swoisty symbol świąt. Dla wielu ludzi pojawienie się reklamy z ich udziałem oznacza początek przygotowania do tego najradośniejszego okresu w roku. Wiemy, ile uśmiechu na twarzach wywoływał ich przejazd po Polsce kilka lat temu. W tym roku w myśl idei #PodarujRadosc także i tym razem pragniemy obdarować wszystkich odrobiną szczęścia. To może być choćby fantastycznie i wspólnie spędzony czas. A taką okazję na pewno dają przygotowane wokół trasy atrakcje – podkreśla Ania Jakubowski, Dyrektor Operacyjna Coca-Cola na Polskę i kraje Bałtyckie na stronie organizatora tego wydarzenia.
Rozświetlony konwój pojawił się dziś rano na parkingu przy ul. Polnej. Następnie przejechał ulicami miasta, aby finalnie przed południem stanąć na szczecineckim deptaku. Tu od godz. 15.00 oficjalnie otwarto firmowe miasteczko producenta napojów. Wśród licznych stoisk oferujących rozmaite atrakcje, największą z nich bez wątpienia była właśnie czerwona ciężarówka.
- Ciężarówkę znamy bardzo dobrze z reklam. Jednak możliwość zobaczenia jej na żywo nie zdarza się często, dlatego przyszłyśmy. No i przy okazji mogłyśmy zrobić sobie puszkę coli z własnymi imionami. Jedną zrobiłam też dla mojego chłopaka, ale nie zdradzę, co na niej napisałam – mówi ze śmiechem 16-letnia Martyna, która pojawiła się na placu wraz z przyjaciółką Olą.
- Teraz jesteśmy tylko „przelotem”, bo akurat wracamy z synem z przedszkola. Pędzimy do domu, zjemy obiad i jak żona wróci z pracy pojawimy się tu jeszcze na pewno wieczorem, kiedy już będzie nieco ciemniej i lepiej będzie widać te wszystkie światełka na ciężarówce – zdradza swoje dzisiejsze plany pan Krzysztof. – Syn uwielbia samochody i ciężarówki, więc to dla niego ogromna atrakcja. Aż mu się oczy świecą. Trafiliśmy akurat na moment, kiedy pod namiotem Mikołaja nie było kolejki, więc udało nam się zrobić z nim pamiątkowe zdjęcie.
Trzeba przyznać, że wydarzenie to przyciągnęło pod ratusz prawdziwy tłum ludzi. Największą atrakcją okazała się możliwość wykonania spersonalizowanej puszki napoju z nadrukowanym na opakowaniu imieniem. Kolejka do tego stoiska, które znajduje się z tyłu ciężarówki, ciągnęła się niemal przez cały plac Wolności. Nieco krótsze ustawiły się do dwóch czerwonych namiotów – w jednym z nich najmłodsi mogli spotkać się z Mikołajem i zrobić z nim zdjęcie, które już po chwili otrzymywali na pamiątkę. Z kolei przy kolejnym stoisku – „fabryce prezentów” każdy mógł przygotować upominek dla bliskich.
Od momentu pojawienia się ciężarówki w pobliżu szczecineckiej choinki, nie brakuje też chętnych, którzy robią sobie pamiątkowe zdjęcia przy kultowym już pojeździe. Prócz tego przez cały czas trwają rozmaite konkursy, a centrum miasta wypełniają świąteczne utwory.
Każdy, kto jeszcze nie odwiedził konwoju, ma jeszcze czas do godz. 21.00. Później czerwona ciężarówka wyruszy w dalszą trasę, aby odwiedzać kolejne miasta. (mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Święta narodzenia Jezusa Chrystusa w wersji Coca-coli czyli impreza urodzinowa bez solenizanta. Mówię NIE!