Dwudziesta gala "Malowania Słowem"

Wszystko zaczęło się w 1993 roku. Wtedy nikt nawet nie przypuszczał, że zainicjowany w Szczecinku Ogólnopolski Konkurs Poetycki „Malowanie Słowem” trwać będzie aż 20 lat. Jubileuszowa gala konkursu, która tradycyjnie odbywa się w kinie Wolność, to już historia. Było inaczej niż zwykle. Zmieniła się formuła wyboru zwycięzców. Finałowy koncert także różnił się od pozostałych. Tym razem szczecineckie święto poezji uświetnił występ niezwykle charyzmatycznej Katarzyny Nosowskiej.

- To już 20. edycja konkursu – powiedziała „Tematowi” jego inicjatorka i główna organizatorka, Krystyna Mazur. – W tym roku konkurs ma inną formę. Nie ma pierwszego, drugiego i trzeciego miejsca oraz wyróżnień, jak było do tej pory. Teraz przewidzieliśmy tylko 3 nagrody i to 3 nagrody główne! Wszyscy zwycięzcy, oprócz nagrody finansowej, otrzymają także możliwość wydania własnego tomiku poetyckiego. To chyba dla każdego poety najcenniejsza nagroda. 

Jak poinformowała nas Krystyna Mazur, w kategorii wierszy o tematyce dowolnej zmierzyło się ze sobą 112 autorów. Nadesłali oni łącznie 5600 utworów. W kategorii wierszy adresowanych do dzieci w wieku przedszkolnym w poetyckie szranki stanęło z kolei 26 poetów. Jury musiało w tym przypadku ocenić 1300 poetyckich tekstów.

- Ten nasz konkurs już dawno powinien być międzynarodowy – zaznaczyła K. Mazur. – Prace są nadsyłane z różnych zakątków, nie tylko Polski. Spływają do nas wiersze z Nowej Zelandii, Australii, Kanady, Anglii, USA, Niemiec, całej Europy… W tym roku, już po terminie, dotarły do nas także wiersze z Donbasu. Wysyłane zostały w czasie trwania walk. To też świadczy o popularności tego konkursu. Nazwa miasta – Szczecinek, dzięki OKP „Malowanie Słowem” znana jest praktycznie na całym świecie. 

- Kto pisze wiersze? Przychodzą prace od rolników, ale i od naukowców – dodała nasza rozmówczyni. Piszą dentyści, lekarze; osoba, która zajęła pierwsze miejsce dwa lata temu, wykłada na uniwersytecie w Nowym Jorku. To jest bardzo ciekawe. Gdyby ktoś chciał się zgłębić mógłby na temat tego, kto dzisiaj pisze wiersze, napisać ciekawą rozprawę. 

Tak jak już informowaliśmy, Nagrodę Główną Burmistrza Miasta Szczecinek Jerzego Hardie-Douglasa w kategorii wiersz o tematyce dowolnej przyznano Janowi Baronowi z Chorzowa za zestaw „Układ scalony”. Nagroda Starosty Powiatu Szczecineckiego Krzysztofa Lisa w kategorii wiersz dla dzieci przypadła Aleksandrze Bielarskiej z Częstochowy za zestaw „Jestem bajytYnką i mieszkam w pliku”. Natomiast Nagrodę Posła na Sejm RP Wiesława Suchowiejki w kategorii Poeta Regionu odebrała w tym roku Małgorzata Góralska ze Szczecinka.

Kiedy już laureaci odebrali nagrody, przyszła kolej na wyjątkowy, jubileuszowy koncert. Na szczecineckiej scenie po raz trzeci w tym roku wystąpiła Katarzyna Nosowska. Wokalistka wyjawiła, że niezwykle rzadko zdarza się jej bywać na koncertach w tym samym miejscu w tak krótkich odstępach czasowych. Zażartowała, że skoro przyjechała do Szczecinka po raz trzeci w tym roku, pora zastanowić się nad… zakupieniem bądź wynajęciem nad Trzesieckiem małej kawalerki. 

Po niebywale ciepłym przyjęciu przez szczecinecką publiczność Katarzyna Nosowska wraz z towarzyszącym jej zespołem zaprezentowała repertuar praktycznie z całego przekroju swojej twórczości. Mieszkańcy Szczecinka mogli usłyszeć utwory bardziej rozpoznawalne, ale również takie, które na koncertach grywane są rzadko. Były piosenki z wydanych na przestrzeni 10 lat płyt autorskich; wśród przywołanych dźwięków nie zabrakło też – Agnieszki Osieckiej czy David’a Bowie. Koncert (po bisach) zakończył kultowy już utwór "UniSexBlues", a zaraz po nim serdeczne życzenia Katarzyny Nosowskiej – zdrowia, miłości i wszelkiego spełnienia, skierowane do uczestników koncertu i wszystkich mieszkańców Szczecinka. (sz)