Jak nam powiedział wicestarosta szczecinecki Marek Kotschy, kupnem terenu po byłym kościele garnizonowym przy ul. Myśliwskiej zainteresowanych jest dwóch chętnych.
- Przetarg na sprzedaż byłej parafii wojskowej odbędzie się w poniedziałek 31 sierpnia – mówi „Tematowi” M. Kotschy. – Do wczoraj (czwartek 27.08) był czas na złożenie wadium. To podstawa by móc przystąpić do przetargu. Cena wywoławcza nieruchomości to 1 mln zł. Jestem optymistą, dlatego uważam, że w poniedziałek dopniemy transakcji.
Przypomnijmy: parafia wojskowa w Szczecinku została wygaszona 30 czerwca 2014 roku. Jednocześnie biskup polowy Wojska Polskiego gen. bryg. Józef Guzdek, zgodnie z wymogami prawa kanonicznego, zdesakralizował kościół i przekazał go do użytku świeckiego.
Atrakcyjnie położona, niemal w centrum miasta działka (przed laty stanowiła część terenu 48 batalionu łączności i 2) nie wróciła już w jurysdykcję Agencji Mienia Wojskowego a stała się własnością Powiatu Szczecineckiego. Zarząd powiatu podjął decyzję o sprzedaży terenu.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że przyszły kupiec byłego kościoła garnizonowego zrobi dobry interes. Nabędzie, bowiem blisko 1 hektar atrakcyjnie położonego terenu wraz z budynkiem byłego kościoła i sali widowiskowo – kinowej przy ul. Polnej. Na tym terenie zlokalizowane są też zbiorniki po byłej stacji paliw prowadzonej przed laty przez jednostkę wojsk łączności.
Parafia wojskowa w Szczecinku powstała w 1993 roku. Erygowanie miało miejsce 21 stycznia. Jeszcze w tym samym roku dowództwo 2 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej postanowiło zaadoptować magazyn części Garnizonowego Punktu Zaopatrzenia przy ul. Myśliwskiej na Kościół Garnizonowy. Obiekt został wzniesiony w 1920 roku na potrzeby lecznicy koni dla jednostek garnizonu.
Przebudowa magazynu i jego adaptacja na cele sakralne zakończyła się w 1994 roku. Kościół został poświęcony 19 kwietnia tegoż roku przez ówczesnego Biskupa Polowego Wojska Polskiego gen. bryg. Sławoja Leszka Głódzia.
Pierwszy etatowym kapelanem Garnizonu Szczecinek i proboszczem w św. Loyoli był kpt. Ryszard Pasieka. Później mjr Jerzy Niedbała, a po nim mjr Zenon Sodzawiczny i płk rez. Adam Sosonko. Ostatnim zaś mjr Witold Kurek. (sw)
Foto: S. Włodarczyk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie