Pogoda teraz: 9°C | zachmurzenie duże
Reklama
Drużyny piłkarskie gotowe do wiosny
04/02/2014 04:50
Choć od zakończenia rundy jesiennej sezonu 2013/14 trwały i być może jeszcze będą kontynuowane rozmowy na temat utworzenia jednego klubu piłkarskiego w Szczecinku, trenerzy naszych klubów seniorskich, nie zważając na te dyskusje i debaty, w styczniu rozpoczęli przygotowania do rozpoczynającej się w marcu rundy wiosennej. Dziś wszystko wskazuje na to, że przynajmniej ta runda rozegrana będzie według starego układu. To znaczy, że Darzbór i Wielim zagrają w IV lidze, a Błękitni w Okręgówce Regionalnej. Najszybciej przygotowania rozpoczęli gracze Wielimia, którzy już 6 stycznia spotkali się po raz pierwszy po krótkiej przerwie. Trenują 4 razy w tygodniu: w poniedziałek i czwartek na powietrzu, a wtorki i środy w hali OSiR przy ul. Jasnej. Średnia frekwencja wynosi 16 zawodników. –Absencje na treningach najczęściej związane są z pracą zawodową graczy - mówi trener Michał Ponichtera. - Kadra nie zostanie raczej wzmocniona. Przyczyna jest dość prozaiczna – brak możliwości zaoferowania jakichkolwiek gratyfikacji finansowych (w Wielimiu gra się za darmo). Niejasną sytuację mamy z Boderkiem, Kaszubowskim i Butkiewiczem.
W planie zespół ma kilka meczów kontrolnych: 1. 02. – „Bałtyk” Koszalin juniorzy w Darłowie (mecz rozegrany, 1:3 dla Bałtyku)); 8. 02. – „Bałtyk” Koszalin - III liga w Koszalinie; 12. 02 – „Chojniczanka II” liga okręgowa w Chojnicach; 15. 02. – „Leśnik” Manowo III - liga w Koszalinie; 22. 02. – „Gryf” Polanów - KKO w Koszalinie; 1. 03.- „Jedność” Tuczno - okręgówka regionalna w Wałczu; 8. 03. – „Czarni” Czarne - liga okręgowa w Złocieńcu. Potem 15 marca pierwszy mecz rundy wiosennej IV ligi z Arkonią Szczecin w Szczecinku.
Grający w Okręgówce Regionalnej Błękitni Szczecinek mają nowego trenera. Janusza Bergera, zastąpił jego bratanek, Grzegorz Berger. Błękitni swoje przygotowania rozpoczęli 13 stycznia, a zajęcia mają 3 razy w tygodniu. Trenują w hali, biegają w terenie, grają na boisku Orlik. Frekwencja sięga 15 -16 zawodników.- Kadra liczy około 23 zawodników, z tego aż 10 graczy to nowe lub powracające twarze - mówi trener Grzegorz Berger.
Plany sparingów Błękitnych: 6.02 z Olimpem Złocieniec, 15.02 z Lechem Czaplinek, 22.02 z Włókniarzem Okonek, 1.03 z Czarnymi Czarne, 8.03 z juniorami AP Szczecinek ?, 15.03 z Gryfem Polanów, 23.03 - drużyna do uzgodnienia. Rozgrywki wiosenne Błękitni rozpoczną 29 marca od wyjazdowego meczu z Jednością w Tucznie.
Najdłużej z rozpoczęciem zajęć czekano w Darzborze. Zajęcia rozpoczęły się w połowie stycznia. - Drużyna trenuje cztery razy w tygodniu- mówi trener Krzysztof Bernatek.- Zajęcia mamy dwa razy w hali i dwa razy na powietrzu. Średnio w nich udział bierze od 10 do 15 graczy. Na temat tego, kto będzie grał, nie będę się wypowiadał, bo to nie moja rola. Wiem, że zarząd stara się załatwiać zawodników, ale o konkrety to proszę pytać w zarządzie- dodał trener.
W sobotę 8 lutego Darzbór ma zaplanowany sparing z Olimpem w Złocieńcu. Pozostałe mecze kontrolne będą załatwiane w zależności od możliwości i Darzboru i drużyn przeciwnych. W weekend 15/16 marca Darzbór rozegra pierwszy mecz w rundzie wiosennej ze Stalą w Szczecinie. (zp)
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Temat Szczecinecki Temat.net
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Dom i ogród 36
- Motoryzacja 33
- Nieruchomości 30
- Praca 19
- Usługi i firmy 15
- Moda 12
- Elektronika / AGD 8
Reklama
Reklama
Kto to jest "My"?
1. "trenerze" Bernatku i Darzborze - nie idźcie tą drogą. Cały czas machlojki, podchody, mącenie i finnsowy smród od lat. 2. panie Zbycho - teraz są inne realia inny świat, a pana zatrzymał sie chyba na latach 60-70 ubiegłego wieku. Nie zna pan obecnie panujących realiów w tym mieście.Patrzy pan z daleka i ocenia i komentuje czytając wyłącznie komentarze i czytając nie zawsze prawdziwe doniesienia z portali.Zresztą nie jest pan związany z żadnych z klubów , nia ma pan żadnego wpływu na ich dzialania i problemy i niepotrzebnie sieje pan ferment podgrzewając często atmosferę. My jesteśmy TU i to My zmagamy się z absurdalnymi realiami.
zbycho52 jesteś dorosły facet a sposób myślenia masz jak małolat. Łykasz wszystko jak pelikan. Burmistrz rzucił kwotę 200 tys a ty już się podniecasz jakby niewiadomo co miało się wydarzyć za te pieniądze. W tym roku 200 tys, a za rok ile? Ile za 2 lata? Jakie cele? Jeśli znasz plan rozwoju dla nowego/niedoszłego klubu to znaczy, że wiesz więcej niż działacze wszystkich klubów, bo im nikt nie przedstawił żadnej wizji. Miał powstać jeden klub i tyle. W tym mieście władzy nie zależy na budowaniu mocniejszej piłki tylko na stworzeniu własnego klubu. A jeśli miałby on funkcjonować jak AP to całe szczęście, że z tej fuzji nic nie wyszło.
No i wracamy do punktu wyjscia,czyli kasy.Pisalem juz,ze w dzisiejszych czasach bez forsy nie ma sportu-byla kasa do wziecia i utworzenia mocniejszego klubu,ale ktos powiedzial,ze 200tys.to jest za duzo,a ja twierdze,ze to jest i tak malo,ale jak ktos ma ambicje jezdzic po wioskach to musi mu wystarczyc 20tys.Jest powiedzenie pokorne ciele dwie matki ssie,a unoszenie sie zasciankowym honorem nie zawsze przynosi efekty.
zbycho52, a myślisz, że 20 tysięcy wystarczy na rok funkcjonowania w IV lidze? po prostu Wielim prowadzi równe zasady wobec wszystkich, a skoro nie ma tyle, żeby płacić wszystkim to nie płaci nikomu. Tam nikt nie dostaje pieniędzy za zagranie w jednym meczu w rundzie, przeciwko lokalnemu rywalowi
. - Kadra nie zostanie raczej wzmocniona. Przyczyna jest dość prozaiczna – brak możliwości zaoferowania jakichkolwiek gratyfikacji finansowych (w Wielimiu gra się za darmo)Jak to nie ma kasy-przeciez dzialacze bronili sie przed polaczeniem,bo straca sponsorow.Maja sponsorow,a nie maja kasy?Cos ci sponsorzy nie sa hojni.
Nową rolą trenera Krzysztofa B. jest pośrednictwo w szukaniu pracy, bo w zamian za załatwienie stażu chciał przechwycić do Darzboru jednego z zawodników Wielimia. Oferta raczej mało atrakcyjna, ale o szczegółach to może niech powie tutajszy naczelny krzykacz wars, bo na pewno się orientuje. Zawodnik Wielimia nie skorzystał z propozycji, więc trener Darzboru może zrozumiał w końcu, że jego rolą jest trenowanie swoich gwiazdorów a nie chodzenie po domach i szukanie ludziom pracy.
Nową rolą trenera Krzysztofa B. jest pośrednictwo w szukaniu pracy, bo w zamian za załatwienie stażu chciał przechwycić do Darzboru jednego z zawodników Wielimia. Oferta raczej mało atrakcyjna, ale o szczegółach to może niech powie tutajszy naczelny krzykacz wars, bo na pewno się orientuje. Zawodnik Wielimia nie skorzystał z propozycji, więc trener Darzboru może zrozumiał w końcu, że jego rolą jest trenowanie swoich gwiazdorów a nie chodzenie po domach i szukanie ludziom pracy.
"...Na temat tego, kto będzie grał, nie będę się wypowiadał, bo to nie moja rola..." - powiedział trener. A to Ci dopiero :) Sorry, ale śmiesznie to brzmi.