
Z pięciu meczów, jakie rozegrały w sobotę 20 października 2012 roku drużyny Akademii Piłkarskiej, zwycięstwem zakończył się tylko jeden. W Szczecinku swoich rywali w Wojewódzkiej Lidze Trampkarzy pokonali trampkarze młodsi podopieczni Krzysztofa Siemaszko. Ograli oni Arkonię Szczecin 4:1 (1:0). Gole dla zwycięzców strzelili: Aleksy Kizielewicz 2 oraz Dawid Lasek i Patryk Zajączkowski po 1.
- Dobry, fajny mecz. Oba zespoły zagrały bardzo ambitnie. Byliśmy lepsi pod każdym względem, a goli mogliśmy strzelić więcej- powiedział Tematowi trener Siemaszko.
Nie powiodło się kolejny raz trampkarzom starszym, którzy ulegli Arkonii 2:6 (1:3). Gole dla AP strzelili: Alan Brych i Karol Jabłoński z karnego.
- Wynik wysoki, ale nie odzwierciedla tego, co działo się na boisku. Aż tak słabi nie byliśmy. Wciąż tracimy głupie gole, a sami nie wykorzystujemy najdogodniejszych okazji- powiedział po meczu zmartwiony trener, Rafał Glanc.
Dwoma porażkami zakończył się wyjazd drużyn juniorów Akademii do Kołobrzegu. Juniorzy starsi ulegli Kotwicy 1:2 (1:1). Gola dla zespołu szczecineckiego strzelił Andrzej Kaczmarek.
- Graliśmy równe spotkanie. W końcówce chłopakom zabrakło sił, ale nic dziwnego skoro od wtorku do piątku codziennie grali (rozgrywki szkolne, zaległy mecz), a nawet biegali (przełaje w Tychowie) i tańczyli (zabawa szkolna). Nie chcę się tym usprawiedliwiać, ale podaję realia, jakie często panują w młodzieżowej piłce- przekazał nam w telefonicznej rozmowie trener Michał Ponichtera.
Juniorzy młodsi przegrali z Kotwicą 1:3 (1:2), a honorowe trafienie zaliczył Maciej Winnicki.- Pierwsza połowa dla nas, druga dla gospodarzy. Przegraliśmy zasłużenie- powiedział trener Karol Sadzik.
W meczu Ligi Młodzików pierwszy zespół Akademii Piłkarskiej ze Szczecinka (trener J. Adamowicz) uległ w Drawsku liderowi rozgrywek tamtejszej Drawie 1:3 (1:1). Gola dla Akademii strzelił Kacper Pietrzak.
- Graliśmy dobre spotkanie, ale czegoś nam zabrakło, aby osiągnąć lepszy wynik. Gola strzeliliśmy już w 16 sekundzie meczu. Trochę też przeszkodził nam sędzia- powiedział trener Adamowicz po przyjeździe z Drawska.
(zp)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie