Debiutanckie bramki, dogrywka i awans MKP do półfinału!

W środę, 26 kwietnia, Miejski Klub Piłkarski Szczecinek na Stadionie Miejskim rozegrał ćwierćfinałowy mecz Pucharu Polski na szczeblu ZZPN. Rywalem była Astra Ustronie Morskie.

W 4. minucie Mateusz Malczyk próbował zza pola karnego, jednak piłka poszybowała nad bramką. Później bardzo długo nie działo się zbyt wiele pod jedną bądź drugą bramką. Dopiero w  39. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę wybił Patryk Wilczyński. Do przerwy bramek nie widzieliśmy.

W drugiej połowie działo się nieco więcej. W 57. minucie zawodnik Astry w polu karnym minął się z piłką. 66. minuta to kontra Astry i strzał bardzo groźny, w boczną siatkę bramki Wilczyńskiego. W 69. minucie próbował szczęścia Łukasz Jurjewicz, jednak futbolówka minęła bramkę Astry. Dwie minuty później strzał Macieja Góry, ten uderzył jednak zbyt lekko i w sam środek bramki. Ten sam zawodnik strzelał również w 77. minucie gry, tym razem piłka poszybowała nad bramką. W 79. minucie próba wprowadzonego wcześniej na plac gry Filipa Grabowskiego, który od samego początku pobytu na boisku był bardzo aktywny. Piłka po jego uderzeniu minęła słupek. W 82. minucie zrobiło się wreszcie 1-0. Swojego pierwszego gola w seniorskim zespole zdobył Paweł Bednarski. Przyjął piłkę w polu karnym, minął bramkarza i strzelił do pustej bramki. Radość gospodarzy nie trwała jednak zbyt długo, bo już w 84. minucie Astra wyrównała po dośrodkowaniu i mocnym strzale z bliskiej odległości. Wynik do końca już się nie zmienił i aby wyłonić półfinalistę potrzebna była dogrywka.

Od początku dogrywki bardziej aktywny był MKP. Zwieńczeniem tej przewagi był faul zawodnika Astry w 103. minucie w polu karnym. Rzut karny pewnie na bramkę zamienił kapitan Adam Jabłoński.

W ostatnich 15-minutach, gospodarze dobili Astrę. Wcześniej próbował między innymi Mateusz Malczyk, ale dzieła zwieńczenia dokonał Filip Grabowski, który najpierw w 115. minucie strzałem przy słupku, a później w 118. minucie wykorzystując zamieszanie w polu karnym, pokonał bramkarza rywali. To był jego świetny mecz i pierwsze bramki w seniorskim zespole MKP. Młodzi zawodnicy spisali się zatem bardzo dobrze, wchodząc z ławki rezerwowych, a MKP awansował do półfinału. Tam rywalem będzie Vineta Wolin z III ligi. Co ciekawe - zimą trafił tam z MKP Mariusz Bedliński. Mecz odbędzie się w maju w Szczecinku.

- Grało mi się bardzo ciężko przy dobrze zbudowanych obrońcach Astry, daliśmy radę jako drużyna - opisuje Tematowi wrażenia tuż po meczu Filip Grabowski. -. Myślę, że przygotowania przed sezonem były bardzo dobrze przepracowane i mieliśmy siły w tej dogrywce. Gol debiutancki na pewno cieszy i podbudował, ale to już jest za mną, teraz są następne cele - podkreśla młody piłkarz.

Miejski Klub Piłkarski Szczecinek - Astra Ustronie Morskie 4-1 po dogrywce (0-0, 1-1, 1-0, 2-0)

Bramki dla MKP: Bednarski 82, Jabłoński 103-karny, Grabowski 115, 118

MKP: Wilczyński, Góra, Kozanko, Gobis, Kusiak, Woźniak, Jabłoński, Malczyk Ż, Jurjewicz (74. Grabowski), Winnicki (59. Bednarski), Kaszczyc

Patryk Witczuk