
16 maja rozegrana została 25. kolejka IV ligi zachodnio-pomorskiej. Darzbór Szczecinek pojechał do Szczecina, na mecz z miejscowym Hutnikiem. Drużyna Darzboru ostatnio nie radziła sobie zbyt dobrze i chciała za wszelką cenę sięgnąć po komplet punktów. Faworytem byli jednak gospodarze, którzy zajmowali 5. miejsce w tabeli (jeden mecz rozegrany mniej). Darzbór był na pozycji siódmej.
Mecz rozpoczął się idealnie dla Darzboru. Już w 120. sekundzie, piłkę do bramki Hutnika, skierował obrońca Kamil Brodowicz. Ten gol dał nieco spokoju gościom. Hutnik próbował, lecz nie mógł znaleźć sposobu na zdobycie wyrównującej bramki. Darzbór ponownie pogrążył Szczecińską drużynę w 25. minucie gry. Na listę strzelców wpisał się napastnik, Łukasz Kościan. Mecz na dobrą sprawę, już był rozstrzygnięty w pierwszej połowie. Dwie dobre akcje Darzboru, przyniosły prowadzenie na trudnym terenie 2-0.
Druga część meczu była w miarę spokojna, żadna z kolejnych akcji Darzbórowi nie przyniosła trzeciej bramki. W 87. minucie, na placu gry pojawił się Wojciech Rubaszniak, który wrócił do gry po dłuższej przerwie, spowodowanej kontuzją. Padła bramka na korzyść gospodarzy ze Szczecina w doliczonym już czasie gry. Darzbór wygrał dosyć niespodziewanie 2-1 i awansował na wysokie, piąte miejsce. A warto przypomnieć, że właśnie takie miejsce na koniec sezonu było celem, jaki ustalił trener, Zbigniew Węglowski. Do końca sezonu, pozostało już tylko pięć kolejek. W 26. serii spotkań (23 maja), Darzbór zagra u siebie z Gryfem Kamień Pomorski (9. miejsce).
Wyjściowy skład Darzboru w meczu z Hutnikiem: Lazarewicz - Szydlak, Brodowicz, Kusiak, Jurjewicz - Malczyk, Węglowski, Kaszczyc, Jureczko, Góra - Kościan
Patryk Witczuk
foto: Darzbór
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie