Darzbór gromi, Wielim wygrywa, a Błękitni remisują

Ostatnią kolejkę rundy wiosennej rozegrały zespoły uczestniczące w rywalizacji Koszalińskiej Klasy Okręgowej oraz Okręgówki Regionalnej.

Od prowadzenia do klęski
Bardzo mocnym akcentem jesień zakończyli gracze szczecineckiego Darzboru. Podopieczni Krzysztofa Bernatka rozgromili w Szczecinku zespół Pogoni  Połczyn Zdrój 9:1 (2:1). Gole dla Darzboru strzelali: Adam Jabłoński 4, Kamil Brodowicz 2 oraz Kamil Bednarczyk, Szymon Dobrosielski, Maciej Góra po 1. Było w tym meczu 5 minut, w których goście mieli powody do radości. Już w pierwszej akcji spotkania, dokładnie w 50 sekundzie, przy biernej postawie gospodarzy gości jako pierwsi strzelili gola. Radość ich trwała jednak krótko, ponieważ już w 6 minucie miejscowi wyrównali po strzale Brodowicza. Potem z minuty na minutę rosła przewaga gospodarzy, ale gracze z Połczyna dzielnie stawiali opór i w pierwszej połowie darzborowcom jeszcze tylko raz udało się pokonać golkipera Pogoni. Całkowicie inny przebieg miała druga połowa spotkania, podczas której na boisku istniał tylko Darzbór. Goście z minuty na minutę tracili siły i od 55 minuty gole zaczęły się sypać jak „z rogu obfitości”. Na 3:1 w 55 minucie podwyższył Brodowicz. W 60 minucie swój koncert rozpoczął Jabłoński, który potwierdził instynkt strzelca wyborowego (został królem strzelców jesieni tej klasy). W sobotę strzelił on aż 4 gole ( w tym 1 z karnego) !. Kolejne dołożyli Dobrosielski, który 3 minuty wcześniej pojawił się na boisku i M. Góra (najładniejszy gol w meczu). Warto też dodać, że gole Dobrosielskiego i Góry padły w odstępie 50 sekund.
- Takiej wygranej się nie spodziewałem. Chłopaki grają jednak do końca i nikomu nie odpuszczają. Teraz przed nami przerwa zimowa. Co w niej, nie mogę nic powiedzieć, bowiem umowę z zarządem mam do końca roku. Co dalej czas pokaże. Jedno wiem: że aby grać o IV ligę, ten zespół wymaga nie tyle wzmocnień, to na pewno uzupełnień - powiedział Tematowi po meczu trener Bernatek.
W meczu z Pogonią Darzbór reprezentowali: Fornal – Jurjewicz, Gehrke, Kusiak, Fudali, Bednarczyk (79. Paczek), Brodowicz, Sadzik (69. Dobrosielski), Jabłoński, M. Góra (79. Sz. Góra), Kaszczyc.
Wygrana na „kartoflisku”
Lider tabeli KKO, szczecinecki Wielim, zagrał w Kretominie z tamtejszym Zrywem i mimo gry na tragicznym boisku (małe, krzywe, mokre) odniósł zwycięstwo 4:2 (1:1). Trzy gole dla Wielimia strzelił P. Jakimiec i jednego J. Adamowicz.
- Cieszy mnie ta wygrana, zwłaszcza biorąc pod uwagę stan boiska na którym przyszło nam grać. Jednak nawet ta beznadziejna płyta nie przeszkodziła nam dyktować warunków gry. Przeważaliśmy wyraźnie i do samego końca kontrolowaliśmy przebieg meczu. Już w doliczonym czasie strzeliliśmy gola z rzutu wolnego (J. Adamowicz). Wreszcie przełamał się Paweł Jakimiec- powiedział nam obserwujący mecz z trybun trener Wielimia Grzegorz Berger (odsunięty na 2 mecze od prowadzenia zespołu z ławki).
Oba szczecineckie zespoły zimę spędzą na dwóch czołowych miejscach w tabeli. Wielim na pierwszej pozycji z dorobkiem 42 punktów (14 zwycięstw, jedna porażka i stosunek goli 45-12), Darzbór na drugim miejscu 37 punktów (12 zwycięstw, 1 remis i 2 porażki, stosunek goli 49-20)
Znów bez skuteczności
Grający w Okręgówce Regionalnej zawodnicy Błękitnych Wektra Szczecinek w ostatnim meczu jesieni sezonu 2012/2013 zremisowali w Kaliszu z tamtejszą Calisią 1:1 (1:0). Gola dla drużyny ze Szczecinka pięknym strzałem w „okienko” bramki Calisii strzelił Jarosław Droszcz.
- Gola straciliśmy w rekordowo krótkim czasie od rozpoczęcia gry, bo już w 20 sekundzie. Dwóch naszych graczy poślizgnęło się na grząskim boisku i… nieszczęście gotowe. Chciałbym nadmienić, że był to praktycznie jedyny celny strzał miejscowych na naszą bramkę. Potem już tylko my atakowaliśmy i stwarzaliśmy okazje. Można powiedzieć, że długimi minutami nie wypuszczaliśmy gospodarzy z ich połowy. Lecz goli więcej już nie strzeliliśmy i to smuci- powiedział nam trener Błękitnych Janusz Berger. W tabeli po ostatniej kolejce rundy jesiennej Błękitni uplasowali się na 6 pozycji z 16 punktami w dorobku (4 zwycięstwa, 4 remisy, 4 porażki, stosunek goli 14-13). (zp)
Foto: Mecz Darzbór – Pogoń