
Bardziej po naukę, niż dla sprawdzenia swoich umiejętności pojechali w środę (7 sierpnia) gracze IV-ligowego Wielimia na sparing z I-ligową Chojniczanką Chojnice. Mecz na boisku pierwszoligowca zakończył się pogromem zespołu szczecineckiego 12:0 (8:0).
- Ktoś może powie "po co oni tam pojechali", ale ja wiem, że nawet dwa tygodnie treningu nie dałyby moim podopiecznym tyle, co gra z takim zespołem- powiedział Tematowi trener Wielimia Michał Ponichtera.- Gospodarze wystąpili w najsilniejszym składzie i już do przerwy przegrywaliśmy 0:8. Po przerwie miejscowi trochę zwolnili, bo to i upał był ogromny, więc i goli padło już mniej. Chłopaki i ja mieliśmy okazję zobaczyć, jak funkcjonuje i gra zespół I-ligowy i jednoznacznie mogę stwierdzić, że dzielą nas lata świetlne. Mam tylko nadzieję, że chłopcy nie wpadną w kompleksy, a wręcz przeciwnie - zmobilizuje ich do wytrwalszych treningów, aby podnosić swoje umiejętności- dodał trener.
Ze swej strony przypomnijmy, że jeszcze w sezonie 2009/2010, kiedy Chojniczanka wywalczyła awans do II ligi, miała ogromne kłopoty z drużyną szczecineckiego Darzboru, z którym przegrała w Szczecinku 0:2, a u siebie zaledwie zremisowała 1:1 po golu w 90 minucie spotkania. Dziś, zaledwie po 4 latach, Chojniczanka gra w I lidze, natomiast szczecineckie zespoły dopiero awansowały do IV ligi i niekoniecznie oba muszą w niej wystąpić w sezonie 2013/14. (zp)
Foto: archiwum.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie