Po serii tragicznych zamachów, jakie miały miejsce w Paryżu, powrócił temat imigrantów i uchodźców. Przy okazji podnoszenia kwestii przyszłorocznego zakwaterowania w Polsce 7 tys. uciekających przed wojną Syryjczyków poruszane są zagadnienia bezpieczeństwa oraz tego, gdzie uchodźcy ostatecznie mieliby zamieszkać.
Kiedy wcześniej rozmawialiśmy na ten temat z burmistrzem Jerzym Hardie-Douglasem, usłyszeliśmy, że możemy rozważyć osiedlenie na terenie Szczecinka do siedmiu rodzin imigrantów, ale pod warunkiem, że otrzymamy na ten cel pełne wsparcie finansowe ze strony państwa. Jak powiedział nam wówczas burmistrz, elementarną podstawą działania i niesienia pomocy ze strony miasta dla "gości" z Bliskiego Wschodu jest sprawdzenie tych osób przez nasze służby specjalne.
A jak jest teraz? Zapytaliśmy raz jeszcze burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa, jak zapatruje się na tę kwestię. - Nie jestem entuzjastą przyjmowania uchodźców – podkreślił burmistrz. - Natomiast nasz kraj jako członek UE ma jakieś obowiązki. Nie możemy powiedzieć, że nas ten problem nie obchodzi. Od lat bierzemy miliardy euro i tu nagle mówimy, że akurat "w tej sprawie to sobie radźcie sobie sami".
- Też uważam, że powinno się bardziej uszczelnić granice lub organizować obozy blisko miejsc, w których ci ludzie uciekają – dodał nasz rozmówca. - Natomiast jakaś liczba uchodźców już tu przeniknęła. Trzeba ich rozdzielić. Kwota, która został Polsce przydzielona, to nie jest jakaś koszmarnie wysoka liczba. Nic się takiego nie stanie, kiedy ci ludzie do naszego kraju trafią. Ale po pierwsze – musimy mieć na ten cel pieniądze z UE. Musimy też gruntownie sprawdzić, kim są ci ludzie, żebyśmy mieli absolutną pewność, że nie wprowadzamy do Polski „konia trojańskiego”.
Zdaniem burmistrza, wydarzenia ostatnich dni nie powinny być dla nikogo powodem do nagłej zmiany zdania w sprawie imigrantów. Mówi Jerzy Hardie-Douglas: - Histeria, która nastąpiła po zamachach we Francji, to jest zwycięstwo ISIS. Terrorystom dokładnie o to chodziło. To ich zwycięstwo. Powinniśmy robić swoje. Ja swojego zdania w kwestii uchodźców nie zmieniłem. (sz)
foto: Flickr / CC / SyriaFreedom
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Witam. Mam pytanie kto jest za tym aby Pan Burmistrz zakwaterował uchodźców u siebie w domu?
Co tydzień jeżdżę tirem z Francji, do Anglii, i mam z nimi do czynienia.Jacy to uchodźcy polityczni, z najnowszymi telefonami,ubrani w markowe ciuchy,każdy z nożem.Dojazd do promu w Calais,to koszmar.Rano na drodze,jest ich około 400, włamują się do każdej naczepy,rozbijają kłódki,zrywają plomby.Powodują olbrzymie straty,wszystkie artykuły spożywcze,z samochodów gdzie byli emigranci idą do zniszczenia.Coraz częściej zdarzają się pobicia kierowców,porozbijane lusterka,i szyby w samochodach to codzienność.W zeszłym tygodniu pocięli mi dach naczepy,wlazło czterech,piąty był na kabinie za owiewką.Jeśli by się udało któremuś przedostać do Anglii,to za jednego kara wynosi 2600 funtów.A za pięciu dostał bym do płacenia 13000 funtów kary.Jak ktoś ich chce to niech bierze do swojego domu,i nie wypuszcza na ulicę.