W ubiegłym tygodniu rozmawialiśmy z burmistrzem Jerzym Hardie-Douglasem o imigrantach i ich ewentualnego osiedlenia się w Szczecinku (stenogram rozmowy przeczytacie w jutrzejszym, czwartkowym, gazetowym wydaniu "Tematu").
Zapytaliśmy wówczas burmistrza czy miasto pozytywnie odpowie na ewentualny apel władz dot. przyjęcia u siebie imigrantów z Bliskiego Wschodu.
- Takie zapytanie otrzymałem właśnie od Wojewody Zachodniopomorskiego Marka Tałasiewicza - mówi "Tematowi" Jerzy Hardie-Douglas. - Odpowiedziałem, że możemy rozważyć osiedlenie na terenie Szczecinka do siedmiu rodzin imigrantów, ale pod warunkiem, że otrzymamy na ten cel pełne wsparcie finansowe ze strony państwa. M.in. na wydatki związane z zagospodarowaniem się tych rodzin, na ich utrzymanie czy zasiłki.
Jak powiedział nam burmistrz, elementarną podstawą działania i niesienia pomocy ze strony miasta dla "gości" z Bliskiego Wschodu jest sprawdzenie tych osób przez nasze służby specjalne.
- Pełne sprawdzenie, pełne pod każdym względem - zastrzega burmistrz. - Nie chcemy u siebie żadnych terrorystów. (sw)
foto: Flickr / CC / Fotomovimento
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Możemy przyjąć do siedmiu rodzin czytaj: Burmistrz: Możemy przyjąć w Szczecinku kilka rodzin imigrantów. Ale pod warunkami
Panie burmistrzu,a gdzie Pan ich zakwateruje,przeciez nie ma mieszkan dla swoich obywateli,a dla nich sie znajda?
Zbychu - są schroniska (Medyk, Cegiełka), hotele (bo w takich również można ich zakwaterować) czy w końcu internaty. Lokale dla uchodźców nie oznaczają od razu przyznania im mieszkania czy domu.
Właśnie,ludzie latami czekają na mieszkania i nic...a dla uchodźców się znajdą,ot tak z kapelusza???
Zbychu - są schroniska (Medyk, Cegiełka), hotele (bo w takich również można ich zakwaterować) czy w końcu internaty. Lokale dla uchodźców nie oznaczają od razu przyznania im mieszkania czy domu. niby tak....ale internaty chyba odpadają ,w końcu chyba nie będą mieszkać z młodzieżą??
https://www.youtube.com/watch?v=HpJvDQVX_Dc Kto ma krótką pamięć niech obejrzy ten filmik...
Łysy weź ich sobie do chaty, łysa pało - podlizać się kopaczowej, jak kiedyś z publicznych pieniędzy na powódź- 0,5 miliona złtych, na twoje wojaże z koleżkami z PO/chiny,hiszpania i inne/ z haremem do USA na fabrykę śmierci itd. na firmę żony i synusia Wex ich sobie do chaty w trzesiece - będziemy mieli na kim ćwiczyć.
Zico a do swojego domu nie zabrałbyś jakiejś rodziny? Przecież internaty to rozwizanie tymczasowe a u ciebie mogliby na stałe!
Zbychu - są schroniska (Medyk, Cegiełka), hotele (bo w takich również można ich zakwaterować) czy w końcu internaty. Lokale dla uchodźców nie oznaczają od razu przyznania im mieszkania czy domu. Przeciez to co proponujesz,to rozwiazanie tymczasowe(internaty calkowicie odpadaja).Imigranci maja sie zintegroawc z naszym spoleczenstwem,a tzn.ze musza gdzies mieszkac-nie po hotelach,musza pracowac,dzici musza chodzic do szkoly,a nie jak Ty myslisz,ze beda mieszkali po hotelach,a panstwo obojetnie z jakich pieniedzy bedzie na nich lozylo.
Jakie schroniska? Ci uchodźcy mają tu żyć i pracować. Przynajmniej tak planuje UE. I w ciągu 9 miesięcy trzeba im tą robotę zapewnić. Z tym, że te plany nie pokrywają się z planami tych ludzi. Nie po to zwiewali, żeby klepać biedę z nami. Może już lepiej sprowadzić Polaków ze wschodu.
Panie burmistrzu myslałem że Pan na pierwszym miejscu stawia mieszkańców a widzę że podlizuje się wojewodzie /ale będzie on na szczęście już niedługo/. Czyżby był Pan tak głupi i wierz że cały koszt utrzymania ich zostanie pokryty. A na wybudowanie mieszkań tez dadzą? Dobrze Pan wie że nie. A praca .Jakie mozliwości w Szczecinku są na zarobienie i utrzymanie rodziny kiedy parę tysięcy naszych mieszkańców pracuje za granicą bo tu nie ma mozliwości zarobić nawet na opłaty.Głosowałem na Pana ale teraz żałuję.
Brawo Katolicy.!!!....Klęczycie pod figurą a diabła macie za skórą......A przecież mamy kilka kościołów w mieście ,może kazda parafia wzięłaby do siebie jedną rodzinę pod swój dach a koszty utrzymania pokrywałyby niedzielne datki wiernych.Amen.
Czegoś tu nie rozumiem. Pracuje razem z żoną i ledwo wiąże koniec z końcem. Kiedyś byłem w mopsie o dofinansowanie, to pani św. krowa biurokratka powiedziała , że nic mi się nie należy bo mam o 1.2 m2 za dłuże mieszkanie. To do k....rwy nędzy powiedcie jak to jest dla uchodźców jest kasa a dla naszych rodaków nie ma.