
Pandemia koronawirusa, wojna na terytorium Ukrainy, globalny wzrost cen energii czy żywności, usług. To wszystko nie może być obojętne dla budżetów samorządów. Jak w obliczu tak wielu kryzysów wygląda kondycja budżetu Szczecinka? Czeka nas zaciskanie pasa?
Problem kondycji szczecineckiego budżetu był przedmiotem dyskusji podczas ostatniej sesji Rady Miasta, która miała miejsce w czwartek, 31.03. Radni przyjęli uchwałę, która wprowadziła konieczne zmiany w budżecie. Dotyczyły one m.in. realizacji projektów: „Wsparcie dzieci z rodzin pegeerowskich w rozwoju cyfrowym – Granty PPGR”, „Rozwój cyfrowy JST "Cyfrowa Gmina"; dopłaty do Komunikacji Miejskiej czy budowy pomostu w stanicy wędkarskiej przy ulicy Kilińskiego.
W wyniku wprowadzonych zmian zwiększony został deficyt budżetu Miasta Szczecinek o nieco ponad 9 mln zł. Ostatecznie tzw. dziura budżetowa ma osiągnąć kwotę 22 260 099,00 zł.
I właśnie o wspomniany deficyt zapytał radny PS Wiesław Suchowiejko.
Sytuacja budżetu wygląda nie najlepiej
- zauważył radny, prosząc o informację, czy budżet miasta ma się dobrze i czy z czegoś przypadkiem nie powinniśmy zrezygnować.
Może w bardziej zdecydowany sposób trzeba spłacić nasze zadłużenie?
- zastanawiał się Wiesław Suchowiejko.
Do wątpliwości radnego odniósł się zastępca burmistrza Maciej Makselon:
Zmiany budżetowe są rzeczywiście poważne. Ale budżet jest pod kontrolą, nie podpieramy się żadnym kredytem
- odpowiedział, dodając, że być może będziemy musieli wrócić do zmian w budżecie w zakresie zmian WIBOR-u.
Każdy zastanawia się, co jeszcze nastąpi. Sytuacja na świecie jest arcytrudna. Nikt nie jest w stanie niczego wyrokować, jak to wszystko jeszcze będzie wyglądać. Niedługo samorządy będą musiały zmierzyć się z problemem dotyczącym dostaw węgla… Nie wiadomo, jak będzie wyglądać sytuacja z paliwami. Każdy odczuwa niepokój. Ale uspokajam, że budżet miasta jest pod kontrolą
- podkreślił Maciej Makselon.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zlikwidować stanowiska zastępcy burmistrza,zastępcy dyrektora,i prezesów spółek i pieniążki będą
Budżet nie jest pod kontrolą - wystarczy pierwszy lepszy audytor, który pokaże gdzie można przyciąć na etatach. Ale zamiast na dom dziecka/szpital/sierotki, pieniądze wrzucamy w dwa niepotrzebne etaty v-ce.
A może by tak ograniczyć godziny otwarcia muzeum. Po co jest otwarte w soboty i niedziele?.
"Nie podpieramy się kredytami" powiedział wicek. O ile pamiętam miasto wzięło kredyt na zapas w ubiegłym roku,żeby dziś udawać,że kredytu nam nie trzeba. Dobrze pamiętam?
I dlatego Zwiększyli pensję burmistrza 7 do 20 000 i ilość burmistrzów z jednego do trzech brawo wy
W skali kraju to dopiero mozna by zaoszczędzić na etatach. W kancelarii premiera i prezydenta ilość etatów została zwielokrotniona.
Oczywiście, że w skali krajowej też dałoby się przyoszczędzić, ale jesteśmy na lokalnym portalu. Potrzebujemy dwóch wice? Główny aż tak często jest niedysponowany? To może warto oddać etat. Podobnie w SAPIKu - po co tam wicedyrektor? Ile zarabia? Jakie ma obowiązki?