Bezrobocie jeszcze jest, pracowników już nie ma

Bezrobocie spada. Ta tendencja daje się także zauważyć w Szczecinku, jak również w sąsiadujących z miastem miejscowościach. Pod koniec ubiegłego roku w powiecie odnotowano 3 861 osób bezrobotnych. To o 337 osób pozostających bez pracy mniej niż pod koniec roku 2017.  Co ciekawe, spadek bezrobocia może także rodzić pewne problemy. Jak się bowiem okazuje, są miejsca, gdzie znalezienie jakiegokolwiek pracownika jest dosłownie na wagę złota. W takich przypadkach pomocni mogliby wydać się przybysze zza wschodniej granicy. Ale ich także na szczecineckim rynku pracy trudno jest na dłużej zatrzymać.

O tym, że problem braku pracowników zaczyna doskwierać w Gminie Szczecinek poinformował niedawno wójt Ryszard Jasionas. 

W całym powiecie oferta jest bardzo szeroka. Pewien problem może stanowić jedynie kwestia wieku. Na przykład pracownicy po 50-tce traktowani są już raczej z przymrużeniem oka. Ale i w tym przypadku nastąpił jakiś przełom – zauważył Ryszard Jasionas.

– dodał dalej wójt. – Ta sytuacja ma odzwierciedlenie w tym, jakie środki pozyskujemy na walkę z bezrobociem. W tym roku będzie to m.in. 76 tys. na pracowników publicznych. Mamy np. możliwość zatrudnienia 15 osób do prac społeczno-użytkowych. Ale jest problem ze znalezieniem tych osób. 

- Napływają do nas oczywiście pracownicy spoza granic UE.

Do powiatu cały czas napływają nowi. Ale niestety zdecydowana większość wyjechała dalej, na Zachód – zaznaczył Ryszard Jasionas.

Przypomnijmy. Według najnowszych danych, bez pracy w Gminie Szczecinek jest obecnie 501 osób. W pozostałych gminach powiatu szczecineckiego liczba bezrobotnych przedstawia się następująco: Gmina Grzmiąca - 292 osoby, Gmina Borne Sulinowo - 451 osób, Gmina Biały Bór - 397, gmina Barwcie - 769 osób, a jeśli chodzi o Miasto Szczecinek bez pracy pozostaje 1 451 osób.

W roku 2018 do PUP w Szczecinku o pomoc w zatrudnieniu osób spoza granic naszego kraju zgłosiły się 63 podmioty. Pracę podjęło 348 osób, w tym 315 Ukraińców.