
Mogłoby się wydawać, że takich ludzi i historii jest wiele, jednak każda z nich jest wyjątkowa i wobec żadnej nie można być obojętnym! Walczący z nowotworem pan Rafał liczy na pomoc mieszkańców Szczecinka, jak i wszystkich ludzi o wielkich sercach. Szczecinecczanie nie raz udowodnili, że ich wrażliwość i wsparcie może zdziałać cuda. Jest szansa, aby stało się tak również i w tym przypadku. Mieszkający w Szczecinku pan Rafał ma 43 lata i niedawno zdiagnozowano u niego glejaka IV stopnia. Jak można się domyślać, diagnoza była druzgocąca, zarówno dla pana Rafała jak i jego rodziny – żony oraz dwójki dzieci.
Informacja o chorobie poruszyła również przyjaciół pana Rafała. To oni zwrócili się do nas z prośbą o nagłośnienie trwającej właśnie zbiórki pieniędzy. Liczy się każdy wpłacony grosz, który w tym przypadku może uratować czyjeś życie.
- Nigdy nie chorowałem, gdy nagle w październiku 2018 r. wykryto u mnie guza mózgu. Niestety, po szczegółowych badaniach stwierdzono, że to glejak IV stopnia. Muszę podjąć leczenie i walkę z nowotworem – wyjawia pan Rafał. - Po biopsji pojawił się u mnie niedowład prawej strony ciała, więc potrzebuję rehabilitacji. Potrzebuję pomocy finansowej na leczenie i wizyty u specjalistów.
W mojej chorobie liczy się czas, więc muszę zrobić wszystko, by zatrzymać jej rozwój. Chcę żyć dla mojej rodziny, moich dzieci.
Martwię się o wydatki związane z moim leczeniem. Proszę o wsparcie finansowe. Wszystkim z góry dziękuję za każdą pomoc – zaznacza pan Rafał.
Każdy, kto chciałby pomóc panu Rafałowi w nierównej walce z nowotworem, może to zrobić za pośrednictwem portalu Skarbonka.alivia.org.pl. Na stronie dedykowanej zbiórce pana Rafała można dokonać wpłat, które zostaną przekazane na niezbędne leczenie. Szczegóły na stronie zbiórki.
foto: FB
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
cholerna diagnoza. Pytanie czy to nie z fabryki. Życzę dużo siły dla Ciebie i bliskich.
Trzymaj się Rafał,walcz i nie poddawaj się.Jesteśmy z Tobą
Znajoma z Gdańska tez miała glejaka. Fabryki Krono tam nie ma. Zdrowia życzę, wygrania z chorobą.
Witam,obserwuje ostatnimi czasy grupę chorych na nowotwory i bardzo popularny i działający cuda jest lek o nazwie DL mehtadon brany jednocześnie z chemią daje niesamowite efekty w leczeniu. W Polsce oczywiście nie ma i ludzie jeżdżą do Drezna do dok. Polańskiego onkologia i radiologia który ma bardzo dobrą opinię i jest powazany w społeczności ludzi chorych onkologicznie pozdrawiam
odnośnie znajomej z Gdańska - obejrzyj sobie film z mielca na Youtube gdzie lekarz weterynarii mówi o znacznie przekroczonych statystykach zachorowalności na nowotwory u zwierząt, dodatkowo mówi o tym że występują tam nowotwory bardzo rzadko spotykane. Albo kłamie, albo mówi prawdę, a jeżeli ją mówi - to jaki z tego masz wniosek ?
W Mielcu od lat wybory samorządowe wygrywał PiS. Nie zrobili nic z tamtejszą fabryką, więc i u nas też by nic nie zrobili. Nie pozwalały im przepisy lub mogli, ale nie chcieli, sam sobie odpowiedz.
Straszne, że kolejny młody człowiek w tym miasteczku choruje na nowotwór.
Metadon, bo to jest prawidłowa nazwa leku, jest dostępny w Polsce. Sam niedawno widziałem osobę w Szczecineckiej aptece odbierającej ten lek na zamówienie. W Niemczech było o nim głośno jakiś czas temu bo jet tani i pomagał ludziom, co było konkurencją dla koncernów farmaceutycznych więc chcieli całą sprawę zbojkotować. Koncerny jak wiadomo nie chcą wyleczyć a leczyć..... W razie pytań dajcie znać bo znam więcej szczegółów i namiarów
Odkąd jest UTWS nie ma żadnych toksyn czy odórów.
Metadon, to środek przeciwbólowy z grupy opioidów, a nie lek na cokolwiek. Ludzie przestańcie człowieka leczyć, albo wróżyć jaki był powód zachorowania, tylko poratujcie go finansowo i dobrym słowem.