
Kochani! Jak już Was informowaliśmy, Weronika Masiuk, 14-letnia mieszkanka Szczecinka cierpi na białaczkę limfoblastyczną. Od tygodni przebywa na Oddziale Hematologii Dziecięcej w Szczecinie. Przeszła już chemioterapię, pojawiły się powikłania między innymi w postaci grzybicy płuc. Leży w sterylnym pomieszczeniu, jej stan jest ciężki, ale stabilny. Szpik powoli się odtwarza. Potrzebny jest czas, dużo szczęścia i - oczywiście to, czego brakuje w szpitalu, którego na wiele rzeczy po prostu nie stać. Rodziców także. A są to rzeczy niezbędne! Potrzeba między innymi masy środków dezynfekujących, masek, fartuchów, szamponów, leków, balsamów… Ważne są komplety pościeli, piżamy - wszystkiego tego z powodu chemii używa się tylko kilka razy a w niektórych przypadkach tylko raz.
Przebywa z nią mama, która musi mieszkać w szczecińskim hotelu. Nie trzeba chyba dodawać, że to też nie jest za darmo... Jeśli możecie pomóc, prosimy o to. Czujemy, że możemy razem z Wami to zrobić.
Skontaktujcie się z nami ([email protected], 94 372 02 10 lub przez FB), poinformujemy o szczegółach.
Aktualizacja:
Nie mamy dziś dobrych informacji na temat stanu Weroniki. Jest kłopot z odnawianiem się szpiku, ale nie tylko. Trzymajcie kciuki. Najważniejsze jest to, że chcecie pomóc! Dzwonicie, piszecie, pytacie... Dziś wyszły także pierwsze datki, za które wszyscy bardzo dziękują.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie