
Kilka minut przed godziną 8, tuż przed wiaduktem (kierunek Koszalin) motocykl wjechał pod wielotonową ciężarówkę. Kierujący sportowym motorem został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Koszalinie.
Zdaniem świadków zdarzenia, motocykl jechał dość szybko w stronę Szczecinka. Kilka metrów przed wzniesieniem wiaduktu wpadł w poślizg i wjechał pod rozpędzonego TIRa. Życie młodego człowieka uratowali bez wątpienia szczecineccy ratownicy, szybką i zdecydowaną akcją.
Już dwie minuty po wypadku na miejscu pojawili się medycy oraz strażacy, którzy błyskawicznie udzielali pomocy ciężko rannemu mężczyźnie. Ratownicy ze szczecineckiego szpitala, przeczuwając najgorsze już w momencie powiadomienia o zdarzeniu wezwali śmigłowiec z Zegrza Pomorskiego. Ten pojawił się na miejscu już po kilku minutach.
Ofiara odniosła bardzo ciężkie obrażenia: dwa złamania zewnętrzne, kilka dodatkowych złamań oraz urazy wewnętrzne. Najważniejsze, że motocyklista przeżył dzisiejsze zdarzenie. (mt)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ah, no tak, przepraszam, zapomniałam, że wszyscy wszystko wiedzą lepiej, Wojtek na pewno jechał bardzo, bardzo szybko... "Brawurowa jazda"...
Brać harcerska jest z Tobą dobrze wiemy jak było naprawdę Trzymamy Kciuki
Jestem z Tobą całym sercem.
Wojtek, trzymamy kciuki za Ciebie, szybkiego powrotu do zdrowia.
Ja również jeżdżę motocyklem(kawasaki ninja ZX-6R),samochodem osobowym (ford mondeo),a także ciężarówkami(najczęściej w kraju,ale też za granicą)i widzę jak jeżdżą inni motocykliści(najczęściej bez żadnej kultury).Prawko mam od 1986 r.,i dotychczas nie spowodowałem żadnego wypadku,a nawet kolizji.W przypadku tego wypadku (za wiaduktem):deszcz,szybkość,pewność siebie,brak rozeznania sytuacji.Dlatego dla tego poszkodowanego to nauczka.
Wkurza mnie to kiedy czytam takie komentarze , jeżdżę motocyklem jak i samochodem uważam się za normalnego użytkownika dróg dla mnie nie ma wielkiej różnicy czy jeżdżę blaszaną puszką która ma 250 KM czy też motocyklem tzn. „ścigaczem” , traktuje innych równo a nie z jakąś pogardą bo jeżdżą motocyklami . Jednym i drugim można krzywdę zrobić sobie jak i innym … „Ma nauczkę.Prawdziwy motocykl to nie zabawka,a jezdnia,to nie piaskownica. Może,jak wyjdzie ze szpitala,inaczej spojrzy na dotychczasowe zachowanie,swoje i innych,na drodze".
to prawdopodbnie ratownik medyczny, tym bardziej powinien wiedzieć jaki są skutki brawurowej jazdy. Pewnie nie raz ratował ofiary wypadków drogowych. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Człowieku ! Czy Ty znasz w ogóle poszkodowanego w tym wypadku ?! Nie, bo gdybyś znał, to nigdy byś się nie odważył tak napisać. Nie o Wojtku. Wojtek, trzymaj się!
Ma nauczkę.Prawdziwy motocykl to nie zabawka,a jezdnia,to nie piaskownica.Może,jak wyjdzie ze szpitala,inaczej spojrzy na dotychczasowe zachowanie,swoje i innych,na drodze.
to nepewno już rozsądek będzie duuuużo większy, Niestety szkolenie motocyklistów w pl to gupota, nikt nie uczy tego co się może stać jakie konsekwecje będa miały przekraczanie prędkości i jak zapanować nad ścigiem. Kierowcy uczą sie na 125-250 he a tym się jeździ jak rowerem . Scigi to zupełnie inna technika inny świat. tym się rozspędza w kilka sekunt do 200 niestety nie wielu wie że hamuje o wiele dłużej niż autem....... życze temu i innym by udało mu się z tego wyjść możliwie bez najmniejszych konsekwencji zdrowotnych
Wierzymy w Ciebie!
Wojtek trzymaj się!! ja trzymam za Ciebie kciuki i wierze w Ciebie!!
nikogo nie zabił - też dobrze ale jeżeli dalej będzie jeździł motocyklem - to niedobrze. Przecież gdyby walnął w mniejszy samochód, to ofiar mogłoby być więcej.
Będzie dobrze Wojtku, trzymamy kciuki za ciebie.
no niestety jezdzą jak szaleńcy nie patrza na nic i na nikogo myślą że im wszystko wolno dlatego są wypadki ....dawcy szok ale niestety tak jest i to cała prawda
W.S. trzymaj się kumplu jesteśmy z Tobą RAT.MED. ze Szczecinka