
W niedzielę 6 lipca byliśmy świadkami wyjątkowego koncertu, który odbył się na placu Wolności. Lokalni artyści wystąpili przed szczecinecką publicznością, by uczcić pamięć swojego przyjaciela - Jakuba Szuby, który odszedł w czerwcu w wieku 45 lat.
Szczecineccy muzycy uczcili pamięć swojego przyjaciela Jakuba Szubę, który zmarł niespodziewanie w czerwcu w wieku 45 lat. Jakub Szuba przez lata był obecny na lokalnych scenach muzycznych, występował z różnymi składami podczas imprez plenerowych, jam session, pikników artystycznych. Był też znany z zaangażowania w życie miasta i środowisko muzyczne.
Niedzielny koncert na placu Wolności miał wyjątkowy charakter. Nie brakowało łez i wzruszenia. Na scenie usłyszeliśmy między innymi Marikę Janowską z zespołem, Mirę Podkówkę, Romana Fonsa, Acoustic Jazz Duo, May Day, mClub, specjalnie powstały na tę okazję Projekt K, Boogie Show z Martą Kruczkowską na czele, Jacka Szabelskiego, Krzysztofa “Ognia” Leśniewskiego i duet Kuba i Kuba, czyli Kubę Mieczaja i Kubę Frankowskiego - finalistów ostatniej edycji programu Must Be The Music.
Niezwykle wzruszającym momentem było wspólne odśpiewanie i zagranie hitu Dżemu - “Wehikuł Czasu”. W tym czasie zgromadzeni mieszkańcy zapalili latarki w swoich telefonach.
“To dla Ciebie, Kubuś. Wiemy, że nas słyszysz”
- powiedzieli na scenie artyści, wielokrotnie podkreślając, jak wyjątkowym człowiekiem był Jakub Szuba. Życzliwym, pomocnym, z wielkim sercem i niezwykłym talentem. Marika Janowska na scenie powiedziała, że Kuba był “barwnym ptakiem”.
“Nigdy Cię nie zapomnimy”
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie