
Zmarł Wacław Popiel - wieloletni trener KS Wielim Szczecinek, bardzo zaangażowany w jego funkcjonowanie.
Wielim Szczecinek poinformował, że zmarł Wacław Popiel - wieloletni trener klubu (trenował zawodników już w latach 90-tych), który był bardzo zaangażowany w jego losy, świetnie dogadywał się z zawodnikami. Nie były mu obojętne również losy drużyn młodzieżowych Wielimia.
Jeszcze kilka lat temu, na Turnieju Halowym dla zawodników urodzonych w 1999 roku i młodszych, był opiekunem drużyny Wielimia Szczecinek. Był swego czasu również członkiem „Wielimowego” zespołu oldbojów.
Trenera wspominają jego byli podopieczni.
- Mój pierwszy trener w KS Wielim, prawdziwy Wielimowiec z krwi i kości, od małego zarażający pasją do piłki i charakterem prawdziwego Wielimowca, wielka szkoda, za wcześnie trenerze
- napisał Wojciech Gersztyn.
- Lata dziewięćdziesiąte. Odrapana szatnia w baraku OSIR. Trener „Wacek” jak zawsze wykłada z własnej kieszeni pieniądze na wodę dla drużyny. Przez dłuższy czas jedyna osoba, której zależało na młodzieży w klubie i trzymała juniorów przy życiu. Człowiek Wielimia. RIP.
- wspomina Szymon Bednarski.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To bardzo smutna wiadomość dla kibiców piłki nożnej w Szczecinku !!!!!!
Mało komu chciałoby się trenować chłopaków w tamtych ciężkich czasach gdzie nic nie było. Wielki Szacunek
Do zobaczenia trenerze
Szkoda , wielką szkoda .
Z zera zrobił drużynę juniorska potrafiąca wygrać mistrzostwo województwa koszalińskiego jeszcze wtedy.....wiele talentów...jednak czasy nie te....teraz pewnie inaczej by się to potoczyło....gdy było ciężko w seniorach również to on prowadził....jednak jak to w tym mieście...zero pomocy z miasta...ale to pokazuje charakter tego człowieka....do zobaczenia Treneiro