MKP Szczecinek przegrał z Mechanikiem. Już 16 porażek w sezonie

MKP Szczecinek w deszczową sobotę (6 maja) przegrał u siebie 16 mecz w tym sezonie. Tym razem z Mechanikiem Bobolice, w którego składzie nie zabrakło szczecinecczan.

Mechanik Bobolice, w którego podstawowym składzie na starcie z MKP wyszło wielu szczecinecczan: Mateusz Sochalski, Patryk Kozioł, Wojciech Gersztyn, Karol Jabłoński, Michał Leszczyński, Krzysztof Jabłoński, Kazimierz Misztal (na ławce Michał Boderek, Kamil Schab, Karol Saganowski, który grał niegdyś w MKP), był stroną dominującą w tym pojedynku. Mechanik tworzył więcej groźnych akcji, ale brakowało mu skuteczności. MKP od czasu do czasu chciał zaatakować szybszą kontrą, ale nic konkretnego z tego nie wynikało.

I z przebiegu meczu może zaskakiwać jedynie wynik, bo ekipa z Bobolic spokojnie powinna wygrać wyżej niż 1-0. W 70. minucie rzut karny za faul Ricata Karaeva, pewnie wykorzystał wspomniany wcześniej Karol Saganowski. Podopieczni świetnie znanego w Szczecinku Jakuba Śpiegowskiego zapisali na swoim koncie ważne trzy punkty.

To był mecz walki, nie brakowało fauli i żółtych kartek. W pierwszej połowie bolesnej kontuzji nogi doznał kapitan MKP Maciej Góra, po którego przyjechała karetka pogotowia. Jest to najprawdopodobniej złamanie kości strzałkowej i możliwe, że w tym sezonie już nie zagra. Zazwyczaj tego typu urazy oznaczają 5-6-tygodniową pauzę. Kapitanowi życzymy dużo zdrowia i szybkiego powrotu do zdrowia.

AKTUALIZACJA (7.05, godz. 11:45): Po dokładniejszych badaniach w szczecineckim szpitalu, uraz Macieja Góry okazał się mniej groźny niż to pierwotnie wyglądało. Złamanie zostało wykluczone. Poinformował o tym klub na swoim profilu na Facebook’u, oczywiście z malutką formą „zaczepki” ;) Dużo zdrowia!

Na trybunie „od jeziora” w tym meczu „szalał” z kolei sympatyk MKP, który regularnie obrażał sędziów i drużynę z Bobolic, a także ich ławkę rezerwowych. Dzieci ze Szczecinka na trybunach za to krzyczały do sędziego „Drukarka”, ale były też inne, mniej miłe określenia.

MKP przegrał już 16 mecz w tym sezonie Kipsta IV ligi ZZPN (na 27 rozegranych!). Czy dalej w klubie uważają, że nic się nie dzieje złego? Zostawiam to bez odpowiedzi. Przykre jest to, że tak się dzieje. Przykre jest to, że piłka nożna w Szczecinku „gaśnie”. Nie o takie emocje chodzi nam, kibicom i mieszkańcom.

W tabeli ligowej, MKP wraca znowu na miejsce barażowe o utrzymanie (14. lokata).

13 maja niezwykle ważny wyjazd do Polic na mecz z Chemikiem, który ma w tabeli tyle samo punktów, co podopieczni Zbigniewa Węglowskiego.

Miejski Klub Piłkarski Szczecinek - Mechanik Bobolice 0-1 (0-0)

MKP - skład wyjściowy: Liharev, Węglowski, Grabowski, Jurjewicz, Bagniewski, Madej, Barański, Góra, Pawlak, Jabłoński, Sobczyk