MKP Szczecinek pokonuje Darłovię

MKP Szczecinek przełamał złą passę w lidze i pokonał na wyjeździe Darłovię Darłowo. Był to dość dziwny mecz, gdzie padło 5 bramek w… 8 minut.

MKP Szczecinek w niedzielę 2 czerwca wygrał bardzo ważny mecz w Darłowie z miejscową Darłovią 5-2 (do przerwy 0-0). Mecz miał bardzo nietypowy przebieg, bo od 62. do 70. minuty, padło aż… 5 bramek - 4 dla MKP i jedna dla gospodarzy. W 62. min. na listę strzelców wpisał się Zbigniew Węglowski, szybko po kilkunastu sekundach wyrównał Bartosz Stankiewicz. W 66. minucie do siatki trafia Mateusz Górny, a minutę później wynik podwyższa Michał Barański. Kilka akcji później, w 70. minucie gola zdobył Maciej Sobczyk. 75. minuta to trafienie na 2-4 Bartosza Stankiewicza. W końcówce Darłovia mogła mieć „kontakt”, ale rzut karny obronił wprowadzony wcześniej na boisko Marcin Majewski. ”Kropkę nad i” postawił w 85. minucie Mateusz Górny, który ma w tym sezonie już 20 trafień na koncie.
Warto jeszcze dodać, że od 72. minuty ekipa z Darłowa grała w osłabieniu po czerwonej kartce Dominika Ordaka.

Dzięki tej wygranej (pierwsze punkty po 5 porażkach z rzędu) MKP opuszcza strefę barażową i jest coraz bliżej utrzymania w IV lidze na kolejny sezon (w tym momencie 11. miejsce). W sobotę 8 czerwca o 16:00 podopieczni Karola Sadzika zagrają u siebie z ostatnią w tabeli Unią Dolice. Tydzień później, także w Szczecinku, ostatni mecz sezonu z Iną Goleniów.

Darłovia Darłowo - Miejski Klub Piłkarski Szczecinek 2-5 (0-0)
Bramki dla MKP: Węglowski 62', Górny 66', 85', Barański 67', Sobczyk 70'

MKP: Liharev (46. Majewski), Martuszewski, Węglowski Ż (90. Masłowski), Chmielewski (77. Polaczek), Sobczyk, Wójtów, Barański, Bedliński, Mrówczyński, Rojas Ż (90. Bagniewski), Górny