
4 września członkinie z Ligi Kobiet Polskich im. Genowefy Matusewicz uczestniczyły w kolejnym, cotygodniowym czwartkowym spotkaniu. Tym razem jednak okazja była wyjątkowa, co znalazło swoje potwierdzenie w tym, że żadne miejsce na sali nie pozostało puste. Gościem specjalnym pań z LKP była Filomena Bykowska, znana szczecinecka poetka, która na swoim koncie ma już kilkaset wierszy. Poetka otworzyła spotkanie zapraszając do zapoznania się z jej twórczością i witając wszystkich gości jednym ze swoich utworów:
„Moja poezja”
To muza rzeczywistości i marzeń
Która słowom nadaje treść
W życiu człowieka jest mnóstwo wydarzeń
Z poezją wszystko można spleść
W mojej poezji są fakty aktualne
Myśl zrozumiała, nie ukryta
Słowa proste, normalne
Nikt czytając nie pyta
Co w mojej poezji pragnę powiedzieć?
Co boli, na co narzekam?
O czym chciałabym wiedzieć?
I od czego uciekam?
Nie zmyślam, nie fantazjuję
Unikam przenośni i porównania
Realnego świata nie rujnuję
Serdecznie zapraszam do czytania
Podczas spotkania wiersze pani Filomeny odczytał Grzegorz Poczobut. Ulubione utwory zadeklamowani także Leonard Jaworski, Grażyna Fotek i Krystyna Krzyżanowska. Autorka, i jednocześnie honorowy gość wieczoru, z nieskrywaną radością przyjmowała wszystkie brawa, jakimi raczyła ją publiczność po każdym z przedstawionych wierszy.
- Nasze czwartkowe spotkania trwają cały czas, jednak to dzisiejsze jest dla nas wyjątkowe. Już kolejny raz udało nam się zorganizować wieczorek poetycki pani Filomeny, która jest nie tylko poetką, ale także naszą honorową przewodniczącą – mówi Danuta Ziętara, przewodnicząca Ligi Kobiet Polskich w Szczecinku. – Pani Filomena napisała tak dużo wierszy, a każdy z nich jest niepowtarzalny, bardzo życiowy i „na czasie”. Z tego powodu tak dobrze się nam obcuje z jej poezją. Niestety stan zdrowia pani Filomeny nie pozwala jej na to, żeby mogła uczestniczyć w naszych spotkaniach częściej, dlatego jest to wyjątkowa, jedna z nielicznych okazja, abyśmy mogły się spotkać w takim większym gronie.
Przypomnijmy. Filomena Bykowska urodziła się na Kresach Wschodnich, natomiast od 1964 roku. na stałe mieszka w Szczecinku. Jak sama mówi, wiersze pisze praktycznie od zawsze. Od ponad 10 lat jest aktywnym członkiem Klubu Poetyckiego "OPAL" działającego w SAPiKu. Jej wiersze można było przeczytać w wielu ogólnopolskich periodykach (m.in. w "Angorze"), a także w regionalnej prasie oraz prasie polonijnej w USA, Wielkiej Brytanii, Australii czy Nowej Zelandii. Twórczość Filomeny Bykowskiej drukowana była także w kwartalniku "Kresowe Stanice", biuletynie "Klubu pod Baobabem" oraz w almanachach Klubu Poetyckiego "Opal". W 2000 roku ukazał się jej pierwszy autorski tomik "Z wierszem przez życie". Na drugi tomik wszyscy fani musieli poczekać aż 12 lat, ponieważ dopiero na początku 2012 roku ukazał się drugi tomik jej wierszy zatytułowany "Bezdroża". (mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie